Dwudziestolecie międzywojenne kontra nowoczesność, duch minionej epoki spotyka się z XXI wiekiem – tak bym określiła wnętrza mieszkania w tej przedwojennej kamienicy. Założeniem projektowym było zachowanie panującego w mieszkaniu klimatu eleganckiej, przedwojennej kamienicy. Oryginalne podłogi i drzwi uzupełniły meble z dwudziestolecia międzywojennego, które właścicielka odziedziczyła po dziadkach. Dzięki nim, wnętrza zyskały niepowtarzalny charakter, łączący nostalgię za dawnymi czasami z odważną, współczesną aranżacją. Odrzucając modę na sterylne, minimalistyczne i monochromatyczne wnętrza, sięgnęłam po szeroką gamę kolorów. Każde pomieszczenie potraktowałam indywidualnie, tworząc w nim inny nastrój. W holu wejściowym dominuje klasyczne zestawienie bieli i czerni ujęte w proste, graficzne wzory. Uwagę przyciąga komoda, która została zaprojektowała specjalnie dla tego wnętrza. W drugim, ulokowanym w centrum mieszkania holu, z którego wchodzi się do promieniście otaczających go pomieszczeń, ściany pokryte zostały złotożółtą tapetą zaprojektowaną przez Marcela Wandersa. Jej kolor i klasyczny wzór podkreślają reprezentacyjny charakter tego pomieszczenia, a zarazem wprowadzają ciepłą, domową atmosferę. O oryginalnym charakterze przestrzeni decydują także niebanalne dodatki, obrazy i grafiki.